wtorek, 29 stycznia 2013

Melancholia / Zaufanie - Tak zatytułowany jest ten wpis .

Dawno niczego nie dodałem , ale to z tego powodu , że nic w moim życiu się nie zmieniało , 
wszystko szło statycznie szkoła , dom,  i ucieczka od rzeczywistości ... Jednak ostatnio zaszły pewne zmiany w moim życiu  Zacząłem czerpać radość z chwil które przeżywam , I poznałem kogoś,  dzięki tej osobie mogę być lepszą osobą i porzucić swoje złe nałogi , a przede wszystkim czerpać radość z życia i być sobą . Druga część wpisu poświęce moim spostrzeżenią , które uświadomiły mi , że ludzie zmieniają twarze, naprawde uwierzcie mi , dzisiaj wszyscy pędzą za pieniędzmi a uczucia gdzieś odeszły .Kiedyś nie zwracaliśmy uwagi na nic , na to jakie kto nosi ciuchy , lub w jakich butach śmiga, dzisiaj głownie na tej podstawie oceniamy innych ludzi , Wszyscy są egoistami , bo mają do tego prawo , ale czy to jest aby mądre ? ... To wszystko spowodowało , że nie jestem ufny i myślę , że w głębi ma to swoje plusy , Jednak w moim życiu pojawia się coraz więcej ludzi , a ja nie wiem kto jest godny zaufania a kto za plecami najchętniej wbiłby mi nóż w plecy . Czasem nawet najlepszy przyjaciel może zawieść , 
Znam opowieści o wielkiej przyjażnii , teraz ten temat tylko mnie drażni , zostały drzazgi , ludzie co maski lubią zakładać bo boją się prawdy .cięzko do ludzi dziś mieć zaufanie , teraz mam znamię , bo życie to walka , szczerych przyjaciół policzę na palcach . Tak celowo użyłem tu wielu cytatów   bo idealnie oddają one moje myśli ,których trafniej nie mógłbym lepiej wyklepac w przyciskach na tym blogu . Ciężko jest ocenić jak będzie wyglądało nasze życie choćby za 3 lata, bo cofając się o 3 lata to moje życie zmieniło się o 360 stopni  ,A ja nie chcę tracić czasu który ucieka na wątpliwości i obawe przed otwarciem się na kogoś , Po raz pierwszy czuję , że tego nie spieprzę  więc z tego nie zrezygnuje . I tym oto mottem zakończę ten wpis który był jakże nieinteresujący dla wielu osób zapewne . Żegnam

piątek, 11 stycznia 2013

Dzień drugi : Dzisiejszy dzień był pozytywny , cieszy mnie , że wkońcu naprawiają się stosunki z moimi Przyjaciółmi , I jednak cieszy fakt iż udaje się uratować to co można było uznać za stracone . Staram się z każdego dnia wyciągnąć ważną lekcje , czasem jest to łatwe ,czasem trudne , jednak dzisiejszy dzień nauczył mnie tego , że należy walczyć oto na czym ci zależy i wierzyć w własne umiejętności , Liczą się tylko marzenia i wysiłek , żeby je spełniać tak , te słowa oddają mój morał na dzisiejszy dzień , bo siedząc na tyłku i czekając nic nie osiągniemy , I od dziś zaczynam zabierać się do roboty , bo czas to skurwiel który ciągle ucieka , Yoł !

czwartek, 10 stycznia 2013

Wstęp : Założyłem bloga 10 Stycznia 2013 roku , Zamierzam pisać tu o Wszystkim co mnie drażni , Obchodzi , wkurza i boli ,  zacznę od powiedzenia nieco o sobie 

A więc Czas Dzieciństwa  :  Cytując Mac Millera mogę powiedzieć Moje dzieciństwo opisze Good , Better , the best Jednak Przejście wiekowe z Klasy II do III Gimnazjum już zapoczątkowało pewne zmiany w moim beztroskim i bez problemowym życiu , do dziś uważam , że przyczyną rozpoczęcia moich problemów było zakochanie się . - Taaa bardzo popularna wymówka ale jednak coś w tym jest,  Ale nie będe narzekał bo wspominam te czasy bardzo pozytywnie ... , Ale co dobre szybko się kończy i Miłość się skończyla , a ja wkroczyłem w całkiem nowy etap w moim życiu , który z roku na rok robi się coraz bardziej zaskakujący i coraz bardziej trace wiare w sens życia , Uczucia i związki stały się jednorazowe .

Po Gimnazjum : Czas w którym trzeba było pożegnać się z osobami z którymi dorastaliśmy , i powoli wkroczyć w dorosłe życie , zupełnie nie będąc na to gotowym ... Pierwsza szkoła Wybrałem kierunek Mechanika , jednak nie był to wybór mój , tylko pod wpływem bycia wśród starych znajomych , Po miesiącu przekonałem się jednak , że nie chce być gdzieś gdzie mi się nie podoba , No i być może jednym z powodów było to , że w sql byli sami chłopacy co zupełnie  nie było dla mnie fajne . Poszedłem do Szkoły obok - również technikum . Tym razem moim kierunkiem okazał się Kelner . Hmm , przekonałem się , że szkoła nawet z dziewczynami nie jest fajna , czemu ? zbyt duży luz , i lekka patologia,  widocznie miałem troche większe ambicje,  Zacząłem olewać szkołę , Często pić z kolegami , to właśnie w tej szkole zrobiłem pierwszy tatuaż a za nim następny , Dziś żałuje tego bo wiem , że był to błąd . teraz wspominając siebie pamiętam osobę , która była agresywna i próbowała udowadniać sobie swoją wartość poprzez parę bójek które dziś mnie śmieszą , jednak pobyt w tej szkole nauczył mnie tego , że potrafię w bardzo łatwy sposób zaprzyjażniać się z ludżmi , nawet jeśli mi na tym nie zależy . W drugiej szkole wytrzymałem Pół roku , póżniej pod wpływem nacisku szkoły zabrałem papiery i musiałem podjąć decyzje co dalej zrobię z swoim życiem .Postanowiłem jednak kontynuować naukę lecz musiałem zdecydować gdzie ...

Liceum : Wybór padł na liceum , razem z kolegą wybraliśmy tą samą szkołę i tą samą klasę , Czułem się pewniej , jednak nigdy wcześniej nie powtarzałem klasy , Pamiętam pierwszy dzień w nowej szkole odrazu zakumplowałem się z jednym kolesiem , który na początku wydawał się być cwaniakiem , Ogólnie zżycie się z klasą można zaliczyć ze wyszło , W liceum tak naprawdę zaszła zmiana we mnie , zmieniłem się w zupełnie inną osobe , otaczając się innymi osobami , i dostrzegając co w zyciu jest ważne , Poznałem wiele osób , z którymi nadal utrzymuje Najlepsze kontakty , Mimo iż było to rok temu to rok 2011 był najlepszym rokiem w moim zyciu . zaczeły się co tygodniowe melanże , poznawanie nowych dziewczyn i kumatych ludzi,  Pierwsze Jointy , i pierwsze zwały . Lecz był tez czas na ponowne zakochanie się , i mimo wszystko wyciągnąłem z tego czasu bardzo ważną lekcje , nauczyłem się bycia sobą i nie zbaczania na opinie innych , Jedynym zdaniem podziekuje tej dziewczynie tym cytatem  Z Małego chłopca zrobiła mężczyzne , jestem jej wdzięczny , choć dzisiaj mam bliznę  . w sumie po roku 2011 i zakończeniu tej znajomości jakoś się zgubiłem , i nie zrobiłem kroku na przód , a być może to przez mój stosunek anty do kobiet, , teraz najważniejsi są dla mnie przyjaciele i rodzina, Moich prawdziwych przyjaciół mogę policzyć na palcach jednej reki , i nawet jeśłi nie działą u nas często okienko Messengera z fejsa to nie oto w tym chodzi , nie musimy ze sobą pisać , Tylko rozmowy w cztery oczy są wazne , bo przyjażn musi być realna a nie wirtualna   .Kontynuująć wątek liceum,  udało mi się przejść do następnej klasy , i zaczął się kolejny etap w życiu . 

Obecnie : Teraz , żyję szybko , niby nic nie robie a czasu brak , czasami czuje sie samotny nawet gdy jestem z kumplami , i miałem oto pretensje , których im nie wypowiedziałem , ale mimo wszystko nawet jeśli sobie dogryzamy to wiem , że są to moi prawdziwi przyjaciele za których oddałbym wszystko .. to oni wspierali mnie gdy miałem doły , to z nimi przezyłem nie jedną impreze,  i to do nich piszę gdy mam problem , a dawni przyjaciele z gimnazjum ... są tak obcy mi , niby się znamy ale jednak jesteśmy już zupelnie innymi ludzmi , czasem wracają wspomnienia z chwil których nie ma juz , ale zycie pędzi do przódu i my tez musimy zrobić krok na przód , dziś jest raz lepiej , cześciej gorzej , ale wiem , że to się zmieni . Ludzie się zmieniają a nic już nie będzie takie jak dawniej i to mnie najbardziej irytuje . Teraz chce skupić się na tym co lubie robić i próbować robić coś aby to ruszyć , a czas na miłosne uniesienia ? hahaha , może jeszcze przyjdzie, w każdym razie nie będe go szukał bo go nie znajde , to by było tyle na wstępie ..

WSZYSTKO MA SWOJE PRIORYTETY .... NIESTETY